Ciekawość ukarana

Ciekawość ukarana

Stanisław Ciszewski / bajka ze Szczodrkowic



Szczodrkowice

 

Był‎ ‎tu,‎ ‎panie,‎ ‎taki‎ ‎za‎ ‎Krakowem‎ ‎kamień,‎ ‎co‎ ‎było‎ ‎napisane‎ ‎na‎ ‎niem:‎ ‎„Przewróć‎ ‎mnie,‎ ‎powiem‎ ‎ci“.‎ ‎Co‎ ‎kto‎ ‎przechodził, przechodziło‎ ‎dużo‎ ‎koło‎ ‎niego,‎ ‎strasznie‎ ‎ludziom‎ ‎było‎ ‎dziwno, co‎ ‎on‎ ‎powie.‎ ‎Ano‎ ‎przechodziło‎ ‎dużo,‎ ‎dziwowali‎ ‎się,‎ ‎ale‎ ‎pan jeden,‎ ‎taki‎ ‎rzońca‎ ‎od‎ ‎dziedzica,‎ ‎od‎ ‎pana,‎ najął ‎sobie‎ ‎ludzi‎ ‎za swoje‎ ‎pieniądze‎ ‎i‎ ‎kopali‎ ‎dwa‎ ‎miesiące‎ dół ‎pod‎ ‎ten‎ ‎kamień. Jak‎ ‎wykopali‎ ‎ten‎ ‎dół,‎ ‎taki,‎ ‎co‎ ‎sie‎ ‎juz‎ ‎przeważył,‎ ‎tak‎ ‎go‎ ‎wszyli‎ ‎już‎ ‎na‎ ‎dół‎ ‎i‎ ‎przeważyli‎ ‎go.‎ ‎On‎ ‎się‎ ‎spodziewał,‎ ‎że‎ ‎to‎ ‎pieniądze‎ ‎są‎ ‎duże‎ ‎pod‎ ‎niem,‎ ‎pod‎ ‎tym‎ ‎kamieniem;‎ ‎przecie‎ ‎od tego‎ ‎przewrócenia,‎ ‎to‎ ‎dań‎ ‎pięćset‎ ‎rubli‎ ‎ludziom,‎ ‎od‎ ‎tego‎ ‎przewrócenia.‎ ‎Skoro‎ ‎go‎ ‎przewrócili,‎ ‎a‎ ‎tu‎ ‎znowu‎ ‎na‎ ‎nim,‎ ‎na‎ ‎spodku, podpisane‎ ‎było:‎ ‎„O,‎ padają,‎ ‎ciężkim ‎ci!“‎ ‎I‎ ‎tyle‎ ‎się‎ ‎dowiedział.

Fragment pochodzi z pozycji: Ciszewski Stanisław, Krakowiacy: monografia etnograficzna. T. 1 dostępnej w domenie publicznej w serwisie Polona: Krakowiacy : monografia etnograficzna. T..., Ciszewski, Stanisław..., 1894 | Polona.

Źródło ilustracji Muzeum Etnograficzne w Krakowie: Obraz Chrystus w grobie autorstwa Katarzyny Gawłowej z Zielonek https://zbiory.etnomuzeum.eu/pl/katalog-zbiorow/66635