Wróżby

Wróżby

Oskar Kolberg / legenda z tarnowsko-rzeszowskiego



Wróże

Naszemu wróżowi odpowiada ruski znachor. Nie widziałem go osobiście nigdy, wypożyczam sobie więc opis jego od genialnego Olizarowskiego [1]:

Znachor sekret gwiazd posiada;

to czasami wypowiada

o przyszłości, o zamęściach,

o nieszczęściach i o szczęściach.

Więc mu dary z sioła znoszą

i do karczmy co dzień proszą.

Nazywają go znachorem

i drżą, jakby przed upiorem;

a jak muchy do słodyczy,

tak się cisną k’niemu tłumnie.

Wróże i wróżki u nas opowiadają cudzą przeszłość, oznajmiają teraźniejszość, zwiastują przyszłość. Do nich udają się ludzie, którym co zginie, radzi dowiedzieć się o przyszłej doli swojej, o środkach, jakimi do szczęścia dojść by im najłacniej, lub grożące sobie odwrócić nieszczęście, wreszcie ciekawi, jak długo żyć będą na ziemi.

Krzyżyk w środku spodniej dzielnicy dłoni, a raczej położenie i stosunek jego do dalszego tejże ręki ciągu – zwykłą im wróżby podstawą. Wedle niej krzyżyk na prawej dłoni szczęścia, na lewej nieszczęścia przepowiednią; zetknięcie się jego z jakąś tam u ręki żyłą – śmierci oznaką; jego oddalenie od tejże żyły – żywota długości zwiastunem. Rodzaj ten wróżby, z innymi słowiańskimi wspólny nam ludy, przypuszcza domysł, iż odległych, przedchrześcijańskich sięga wieków.

Inni wróże, najczęściej Żydzi, z kart wróżą to samo. Wróże i wróżki albo osiedli są na stale na wsiach lub miastach, albo wędrowni – „latawce”, jak ich lud zowie, włóczący się „po świecie”. Do tych ostatnich, zwykle bezczelnych oszustów, należą w Tarnowskiem mianowicie Cygani węgierscy, odrwiwający lud nielitościwie.

Tłumaczenie snów

Marzenia senne są to świętych lub zmarłych duchów z ziemianami stosunki. Tą drogą niejedna od błogosławionych u Pana Boga ludziom przybywa porada, od zmarłych krzywdzicieli o przebaczenie prośba, niejednej tajemnicy wykrycie.

Jak się komu wesele śni, to nieszczęście czyha na niego.

Woda – zwiastunem łez; koszula długa, czysta, sięgająca po kostki, w którą przybierają zmarłych mężczyzn i kobiety – śmierci.

Jeżeli się śni woda mętna, to w domu choroba przypadnie lub śmierć.

Jeżeli śnią się szerszenie, to będzie pożar w domu.

Komu śnią się jaja, ten wystawiony będzie na bajki; śliwki – ten zastanowi się nad czymś; trawa – to śnieg będzie padać.

Śnią się śmiecie, to będą pieniądze.

Sny okropne, trwożliwe, o północy zwłaszcza – w zimie śnieżycy, w lecie przepowiednią pluty (ulewy).

Wróżby rolnicze

Jeżeli ziemniaki gotując się przywrą do garnka, to będzie poroda na nie w tym roku.

Żołądź obfita na dębach zwiastuje porodę na bób.

Jeżeli pokazują się grzyby na wiosnę, a nie robaczne, to wczesne, jeżeli podczas żniw albo robaczliwe – to późne udają się siewy.

Świece (sople) z lodu na dachach długie wielką na lny zwiastują porodę.

Jeżeli na kołkach od płotu śniegu kupki wielkie, to na przyszłe ziemniaki poroda będzie wielka (koło Wojnicza).

Inne wróżby i przepowiednie

Kto sobie niechcący opluje rękę, tego nowina spotka.

Kto na ziemię upuści grajcar [2] albo wlezie w łajno, temu znaczy się szczęście.

Szczęście zwiastuje ulanie się wódki pijącemu. Bo gdzie się leje, tam się dobrze dzieje.

Jeżeli kto kicha, a często, to sobie wykicha wódkę (od innego). Stąd też i przysłowie: „daj ci, Boże, zdrowie!” lub „na zdrowie” – żeby ta wódka wyszła na zdrowie.

Jeżeli kto często kicha, to mu się znaczy (to go spotka) coś dobrego.

Jeżeli kto ma czkawkę, to go ktoś wspomina. Ustaje ona, gdy odgadnie kto, w razie zaś przeciwnym – powtarza się.

Jeżeli kto co zgadnie – wójtem jeszcze będzie lub wójtową.

Komu „kwitną” paznokcie, temu kwitnie świat.

Nowina jakaś „znaczy się człowiekowi”, jeżeli pająk siada na nim.

Jak język opryszczeje, to znak, że obmawiają ludzie.

Jeżeli baba albo zając przejdą drogę przejeżdżającemu, to się wywróci bryczka albo wóz. Jeżeli baba przechodniowi, to mu odbierze szczęście.

Znalezienie przedmiotu jakiegoś w podróży, podwójnego kłosu zboża w polu – zwiastunem szczęścia.

Lud tutejszy ma jeszcze osobny rodzaj znaków przepowiadających nadzwyczajne wydarzenia, klęski publiczne. Trwoży się on, kiedy np. śpiew koguta podobny jest do płaczu dziecka albo do miauczenia kotów lub ma w sobie inne tony niewłaściwe jemu; kiedy także znajdzie się kogut nie mający w ogonie szóstego piórka [3].

Wśród zaburzeń dzisiejszych w świecie przyjdzie król od wschodu, który całą opanuje Europę.

Niezadługo nastąpi Sąd Ostateczny, bo już wypełniają się lata, które Pan Bóg żywotowi wyznaczył ziemi.

 

[1] [T.A. Olizarowski Poezje. Kraków 1836.]
[2] [grajcar – mały pieniądz, grosz]
[3] [Rkp. O. K. z notką: Mikołajewice w Tarnowskiem.]

Oskar Kolberg, Wierzenia, czary i gusła, lecznictwo. Wróżby, w: Dzieła wszystkie, tom 48, Tarnowskie-Rzeszowskie, s. 276-278.

W tekście zachowano oryginalną pisownię.

Obraz wyróżniający: Katarzyna Gawłowa, Wniebowzięcie N.M. Panny, 1978, tempera, płyta pilśniowa, nr inw. 63954 – N, https://etnomuzeum.pl/wirtualnawystawakolekcjanawrockich/