Wojciech Kułach-Wawrzyńcok

Wojciech Kułach-Wawrzyńcok



Utalentowany samouk, który stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych rzeźbiarzy regionu Podhala i artystów ludowych w XIX wieku. Rozpoczynał od tworzenia figurek dla swojego młodszego brata, aby w upływie czasu rozwijać się oraz próbować swych sił na większych formatach, materiałach. Nazywany Leonardem da Vinci z Gliczarowa, Wojciech Kułach zapisał się w historii Podhala jako niezwykły talent i człowiek wielu zainteresowań.

Krótki życiorys artysty

Wawrzyńcok urodził się w Gliczarowie, miejscowości należącej do terenów Podhala, dokładnie 24 marca 1812 roku. Posiadał dwójkę rodzeństwa, starszego Macieja oraz młodszego Piotra, którzy razem z rodzicami Janem Kułachem i Jadwigą z Budzów zajmowali się rolą oraz gospodarstwem jednocześnie przyjmując nauki od ojca w kwestii rzemiosła kowalskiego. Z czasem Wojciech stał się praktyczną pomocą w kuźni, zajmując się niekiedy wykonywaniem części do broni z drewna i szlifując swój talent.

Kiedy najstarszy z braci Maciej zmarł, na barki Wojciecha spadły większe obowiązki związane z gospodarstwem. Dodatkowo musiał zająć się najmłodszym Piotrem. Wawrzyńcok już wcześniej wykazywał  zainteresowanie rzeźbieniem, zajmując się tym w wolnej chwili i tworząc kolekcję małych figurek zwierząt. Dla swojego brata, który przypadł pod jego opiekę, tworzył drewniane zabawki, a do domu natomiast zdarzyło mu się przynieść wyrzeźbione sprzęty domowe. Jego umiejętności rozwijały się z roku na rok, aby w końcu zostały dostrzeżone.

Sam Kułach w swojej rodzinnej miejscowości przyjął przydomek “Leonardo da Vinci z Gliczarowa” dzięki swoim wszechstronnym zainteresowaniom i różnym zdolnościom. Wojciech bowiem był człowiekiem bardzo ciekawym świata, nie zamykając się w jednej dziedzinie, stale odkrywając nowe. Tworzył konstrukcje, w tym skrzydła do latania, był muzykantem, a także dobrze radził sobie z tańcem… chwytał się czegokolwiek może. 

Już w wieku 22 lat musiał pracować dla swojej nowej rodziny, żeniąc się. Jako szanowany kowal w swojej miejscowości zlecono mu projekt wykonania krzyża, który miał się znaleźć nad Czarnym Stawem, upamiętniając w tym miejscu pobyt biskupa Františka de Paulo Pištka. Rzeźba krzyża ostatecznie powstała i nadal można ją podziwiać, przynosząc Wojciechowi niemałą sławę oraz jeszcze większe uznanie wśród mieszkańców Podhala, ale nie tylko. Sukces przyczynił się do wzięcia udziału artysty w konkursie, który udało mu się wygrać dzięki jego umiejętnościom i intuicji co ponownie zwróciło uwagę na rzeźbiarza. Kułach zmarł w 1897 roku, pozostawiając po sobie rzeźby i dwa ołtarze boczne stworzone specjalnie dla kościoła mieszczącego się w Poroninie. 

Twórczość artysty

Wojciech jako rzeźbiarz zaczynał swoją przygodę z drewnem. Dopiero w późniejszych etapach swojego życia do swoich materiałów dołączył kamień oraz metal. Swoje umiejętności rozwijał samodzielnie w przerwach od pracy na roli oraz tworząc wcześniej wspomniane zabawki dla młodszego brata czy narzędzia domowe. Wykonywał również części do broni, najczęściej rękojeści oraz kolby.

Pielgrzymka do Rzymu zainspirowała Wawrzyńcoka, między innymi artysta zwrócił swoją uwagę w stronę baroku. Styl dobrze się u niego przyjął i po przyjeździe zaczął przemycać w swoich pracach (od tych zwykłych po dzieła sakralne) właśnie barokowe. 

Tworzył rzeźby domowe, sakralne. Zdarzyło mu się rzeźbić Madonny czy figury świętych. Prace Wojciecha można także zobaczyć pod postacią ołtarza przyozdobionego czterema chorągwiami w kościele Matki Boskiej Częstochowskiej w Zakopanem, a w Białce Tatrzańskiej kiedyś można było zastać cztery aniołki oraz figury św. Piotra i Pawła. 

Upamiętnienie 

Dzieła Wawrzyńcoka znajdziemy tak naprawdę w wielu miejscach Podhala, od krzyża nad Czarnym Stawem czy po kapliczki na prywatnych posesjach w Białym Dunajcu. Jedne z popularniejszych rzeźb znajdą się na terenach kościołów, np. Matka Boska w Janiłowej Kaplicy na Koszarkowym Wierchu i z Syneczkiem w nowym kościele w Białce Tatrzańskiej, czy ołtarze w kościele w Zakopanem. Jego szkice natomiast można obejrzeć w Gliczarowie Górnym w izbie pamięci Andrzeja Skupnia-Florka.

Bibliografia:

  1. Wikipedia, https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Ku%C5%82ach 
  2. Album o Wojciechu Kułachu-Wawrzyńcoku “ARTYSTA Z GENIUSZEM W OCZACH” autorstwa Barbary Gałdyś, https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&opi=89978449&url=https://www.gokbialydunajec.home.pl/gok/images/stories/dokumenty/wawrzyncok_album.pdf&ved=2ahUKEwjmmti8-emGAxXHGBAIHTuMBVc4ChAWegQIFBAB&usg=AOvVaw1udC4Tf61nYsZZd8JEZBi4 
  3. Visit Małopolska, https://visitmalopolska.pl/-/szlak-wojciecha-kulacha-wawrzyncoka